Gdy występują lejące wtryski, skutki jeżdżenia z podzespołem uszkodzonym w taki sposób jest niebezpieczna dla auta i kosztowna dla jego posiadacza.
Dlatego, gdy pojawiają się objawy nieprawidłowego funkcjonowania samochodu, takie jak:
- kłopoty z odpaleniem auta - silnik nie chce się uruchomić,
- mocne zadymienie,
- nierównomierne funkcjonowanie silnika na biegu jałowym,
- niejednokrotnie pojawia się też kontrolka check engine,
ich zignorowanie może zakończyć się nawet zatarciem silnika, gdyż do motoru trafia zbyt mała ilość paliwa. Inne uszkodzenia mogą dotyczyć cylindrów czy turbosprężarki (oczywiście wyłącznie, gdy dany pojazd jest w nią wyposażony).
Tak więc na pytanie o to, czy można jeździć z uszkodzonym wtryskiem, odpowiedź jest jedna: zdecydowanie odradzamy. Dobrze też zdawać sobie sprawę, że sprawcą tego, że występują lejące wtryski i objawy jest niekiedy właśnie benzyna. Dlatego w przypadku awarii wtryskiwaczy, warto zweryfikować też jakość paliwa pochodzącego ze stacji, na której najczęściej tankowany był samochód.

Jak sprawdzić, czy wtryski leją - odpowiadamy

Najlepszym sposobem na to, jak sprawdzić, czy wtryski leją, jest zajrzenie pod maskę samochodu i obejrzenie świec zapłonowych. Świadectwem mówiącym o nieszczelności danego wtryskiwacza będzie to, że świeca umieszczona najbliżej danego wtryskiwacza będzie zabrudzona lepkim, ciemnym osadem. Taką metodą można samodzielnie zdiagnozować lejący wtryskiwacz.
Natomiast najlepszy sposób na lejące wtryski, to ich profesjonalne czyszczenie w myjce ultradźwiękowej, przeprowadzone w pracowni skupiającej się wyłącznie na wtryskiwaczach do benzyny. Jest to ważne ze względu na funkcjonujący w świadomości kierowców stereotyp mówiący o tym, że rozwiązaniem na niedziałający wtrysk benzyny jest kupno nowego elementu. Warto zdawać sobie sprawę, że doświadczenie fachowców zajmujących się podzespołami tego typu oraz odpowiedzi dedykowany sprzęt, są w stanie uratować nawet wtryskiwacze przeznaczone do wyrzucenia.